wtorek, 28 kwietnia 2015

Przyjaciel to najwspanialszy prezent - "Pacynek" G. Bass

Zielona Sowa 2014
O czym chcę wam dziś opowiedzieć? O zatopionym w mroku i strachu miasteczku, wysokiej górze, na czubku której stoi straszny zamek, i o ukrytym w jego przepastnych lochach laboratorium szalonego naukowca. Ten oczywiście, jak przystało na genialnego wariata od dawna nie widział się z grzebieniem – tym bardziej z fryzjerem - i ma obłęd w oczach. Opowiem wam jeszcze o tym, że małe dziewczynki są straszniejsze od najstraszniejszych potworów, a wściekła tłuszcza zawsze uzbrojona jest w widły i pochodnie. Opowiem wam też o tym, co to znaczy tęsknić i dostać od losu najwspanialszy prezent świata: NAJLEPSIEJSZEGO przyjaciela.

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Ta straszna szkoła - "Wiking Vulgar i straszna Wycieczka" Odyn Rudobrody

Zielona Sowa 
Książka napisana przez samego Odyna Rudobrodego, to prawdziwa gratka dla fanów wikingów i ich surowego stylu życia. Przed sobą mam właśnie trzecią już część przygód młodego Vulgara, który chce zostać - nikim innym - tylko Prawdziwym Wikingiem. Niestety nie za bardzo ma się od kogo bycia Prawdziwym Wikingiem nauczyć. Mieszka bowiem w wiosce o wdzięcznej nazwie Porycze, w której grabieżczo – łupieżczej tradycji nikt nie kultywuje. Nie ma więc się czemu dziwić, że Vulgar i jego przyjaciele byli przekonani, że do sławetnego grabienia potrzebne są...grabie. Tata naszego głównego bohatera, Harald, pełni niezbyt poważaną funkcję czyściciela toalet, nie jest więc dla syna wzorem, który ten chciały naśladować. Helga, mama Vulgara, to mistrzyni zapasów z morsem, czyli najsilniejsza z kobiet Porycza. Niestety chłopiec często odczuwa jej siłę na własnej skórze, gdy ta przerywa jego piękne sny o sławie, wyrzucając go z łóżka na zimną posadzkę. Najczęściej Vulgar nie ma ochoty budzić się i wstawać, gdy trzeba pójść szkoły, co jest zupełnie naturalne w jego wieku. Dagmar Imbecyl, miejscowy nauczyciel, nie uczy przyszłych wikingów - w odczuciu chłopca - niczego przydatnego. Gdy okazuje się więc, że nauczyciel zaniemógł i w jego zastępstwie lekcje poprowadzi Otto Miażdżygnat, wiking z prawdziwego zdarzenia, chłopiec nie posiada się z radości.

wtorek, 21 kwietnia 2015

Miejskie legendy straszą - "Straszne opowieści" Jose Moran, Jose P. Montero


REA 2012
„Wszyscy ludzie – dzieci, młodzież, dorośli – czegoś się boją: ciemności, chorób, pająków, burz, samolotów, terrorystów (…) przerażają nas też oczywiście cmentarze, czarownice, wampiry, wilkołaki, duchy i koszmary a ten, kto nie rozumie, dlaczego – sam jest duchem.”

To oczywiste, że dzieci tak jak dorośli lubią się bać, pod tym względem nie różnią się niczym. Dlaczego więc nie opowiadać im przygotowanych specjalnie dla nich, tych wersji historii, których my sami się boimy… „Straszne opowieści” to jedna z lepszych pozycji dla dzieci o tematyce grozy/horroru, jaką ostatnio dane mi było czytać. 

niedziela, 19 kwietnia 2015

Jak otworzyć te przeklęte drzwi? - "Nawiedzony dom" Mitsukazu Mihara


Hanami 2012
Sabat Obiga jest zwykłym chłopakiem, który pragnie tylko zakochać się w jakiejś dziewczynie. Umówienie się z nimi nie sprawia mu problemu. Problemy zaczynają się, gdy musi którąś przedstawić swojej rodzinie, a ona jest niestety trochę dziwna, jakby mrocznie śmiercionośna, dosłownie... Dlatego każda wizyta ukochanej Sabata kończy się natychmiastowym zerwaniem. Nie wszyscy bowiem lubią jeść koty na obiad, robić lalki voodoo, czy kąpać się we krwi. Sabat ma pretensje do swojej rodziny, że jej członkowie nie zachowują się normalnie. Twierdzi, że tylko on jest w tym domu poważny. Uważa również, że dziwne zachowanie rodziny odstrasza od niego dziewczyny, ale piekielna rodzinka śmieje się tylko z niego, że jak dziewczyna rzuci go sześćset sześćdziesiąty szósty raz to urządzą mu przyjecie.
  
<a href="http://www.bloglovin.com/blog/14011001/?claim=bk6jqpxma8q">Follow my blog with Bloglovin</a>